Wakacyjna praca za granicą – czego można się spodziewać? – 5 punktów

Osoby po raz pierwszy wyjeżdżające za granicę do pracy, szczególnie sezonowej, nie są zorientowane jeszcze tak dobrze, jak osoby doświadczone, w jaki sposób ona wygląda. Postaramy się rozwiać więc kilka wątpliwości.

1. Szukanie pracy poprzez agencję

Szukając pracy za granicą poprzez agencję, a nie samodzielnie, musimy przede wszystkim sprawdzić jej stan formalny i prawny tzn. czy agencja na pewno posiada ważne uprawnienia oraz zgody aby pośredniczyć w podobnych transakcjach. Jak to zrobić? Należy udać się do najbliższego urzędu pracy i zapytać o firmę XYZ i świadczone przez nią usługi. Inną formą sprawdzenia firmy jest wizyta na rządowej stronie: www.psz.praca.gov.pl.

2. Zakwaterowanie w miejscu pracy

Wyjeżdżając do pracy warto sprawdzić, czy nasz pracodawca zapewnia nam zakwaterowanie oraz wyżywienie. W Niemczech oraz Holandii jest to powszechna praktyka. Zakwaterowanie jest prawie zawsze z wysokim standardem i wystarczające do pracy sezonowej. Inaczej rzecz ma się jednak np. we Francji, gdzie pracodawcy rzadko umożliwiają darmowe zakwaterowanie.

3. Ubezpieczenie zdrowotne

Jest to niezwykle ważna kwestia, o którą zadbać trzeba w pierwszej kolejności. Niestety opłaty za usługi lekarzy w Unii Europejskiej mogą nas „słono” kosztować, jeśli nie zadbamy o odpowiednie ubezpieczenie. Przykładowo sama zwykła wizyta u lekarza może kosztować około 60 Euro.

4. Praca „na czarno”

Korzystnym wydaje się na pierwszy rzut oka niezawieranie umowy i tzw. „praca na czarno”, jednak wiąże się z tym wiele kłopotliwych sytuacji oraz kar finansowych. W dodatku w takim przypadku w żaden sposób nie jesteśmy chronieni przed nieuczciwym pracodawcą czy agencją, więc w żadnym wypadku nie gódźmy się na pracę bez umowy!

5. Co ważnego w umowie o pracę?

Podpisując zaś umowę należy sprawdzić wszystkie relewantne informacje: okres pracy – godzinowy i miesięczny, ogólne warunki oraz wynagrodzenie (tu przede wszystkim należy sprawdzić, czy od końcowego wynagrodzenia nie zostanie nam odebrana kwota za szkolenia, transport czy zakwaterowanie, a jeśli tak – to w jakim wymiarze).