Sekta - chroń przed nią siebie i swoich najbliższych

Podwyższona grupa ryzyka Ośrodek Badania Opinii Publicznej ostrzega. Analiza odpowiedzi ankietowanych wskazuje, że najbardziej podatne na wstąpienie do sekty są osoby, które szukają nowych wrażeń, boją się decydować o swoim życiu. Osoby oddalające się od tradycyjnego Kościoła, potrzebujące więzi z grupą, borykające się ze złą sytuacją rodzinną oraz chętne na poznanie sił nadprzyrodzonych. Problem ten jest często bagatelizowany, co staje się ogromnym zagrożeniem. Im dalej go od siebie odsuwamy, tym łatwiej może się on wkraść do naszego życia.  Nie spodziewamy się go, a gdy się pojawia, nie zauważamy. Kiedy nasze życie chwilowo traci barwy, oni zjawiają się niczym dobre anioły, które proponują, że życie będzie tak barwne, jak nigdy wcześniej. Mówią, że już nie jesteśmy sami, wszyscy chcą nas słuchać. Czujemy się ważni, mniej samotni i coraz bardziej szczęśliwi. Tak, tego właśnie chcą. Kiedy już widzą, że wpadliśmy w  ich sidła, izolują od świata zewnętrznego, tworzą własny język ‘dla wybrańców’.W pewnym momencie człowiek zaczyna się bać tego, co czeka na zewnątrz, poza zgrupowaniem. Oddamy im wszystko? Osoba wciągnięta w wir sekty, odda swoim przywódcom wszystko czego tylko zapragną. W dowód poświęcenia oczywiście. Z manipulacją ciężko jest wygrać, ponieważ jest to jedna z najsilniejszych rodzajów przemocy psychicznej. Nowy członek sekty żyje w przekonaniu, że musi się odwdzięczyć za to szczęście, które spotyka go obcując z nowymi braćmi i siostrami. Na to właśnie czeka jego guru i na tym polega cała istota sekt. Nie dajmy się pochłonąć Jeśli zauważymy, że z naszymi bliskimi zaczyna się dziać coś niedobrego, warto zastanowić się czy przyczyną nie jest jakieś groźne, podejrzane zgrupowanie. Brzmi to jak kiepski film, jednak musimy wiedzieć, że zagrożenie jest realne. Sama też nie daj się w to wciągnąć!