11 rad aby nauczyć dziecko korzystać z nocnika

Dwu –trzy latek, bo takie dzieci zwykle uczymy korzystania z toalety wymaga od nas nie lada cierpliwości i wytrwałości podczas nauki. Ważne aby się nie zrażać i znaleźć metodę, która będzie najodpowiedniejsza dla naszego malca. Poza tym nie da rady zrobić tego na siłę, czasem trzeba po prostu naukę odłożyć o kilka miesięcy, bo nasze dziecko nie jest na nią jeszcze gotowe. 1. Puszczamy dziecko bez pieluchy na próbę i obserwujemy jak reaguje na jej brak – jeśli dziecko zwróci uwagę na to że robi siusiu w majteczki, będzie mu niewygodnie, będzie chciało aby nazwać to co się stało może to oznaczać, że jest gotowe do nauki. Od tego czasu zacznijmy pozostawiać dziecko w ciągu dnia bez pieluchy, pozostawiając ją na razie na noc. 2. Wybór najlepszego momentu – w czasie nauki korzystania z toalety w życiu dziecka nie powinny zachodzić inne większe zmiany, nie zaczynajmy uczyć go siusiania np. w czasie przeprowadzki czy wyjazdu, pierwsze dni z nową nianią też nie będą najodpowiedniejszą porą.Znacznie łatwiej jest przyzwyczajać dziecko do nocnika latem lub wiosną. Dzieci noszą mniej ubrań, mamy mniej prania i łatwiej je rozebrać gdy zasygnalizują że chcą siusiu. 3. Zakup nocnika – powinien być wygodny i odpowiedni dla wieku dziecka. Siedzenie powinno być na tyle szerokie aby jego krawędzie nie powodowały u dziecka dyskomfortu, nocnik powinien być również dobrze wyprofilowany z przodu zależnie od płci dziecka. Dziecko może samodzielnie na zakupach wybrać sobie kolor nocnika. Dostępne na rynku nocniki z wbudowaną pozytywką, która gra gdy dziecko się załatwi nie odpowiadają wszystkim maluchom, niektóre cieszą się z nagrody inne się jej boją, jeśli rozważamy taki zakup dogłębnie go przeanalizujmy. 4. Korzystajmy z ubranek, które łatwo ściągnąć – w trakcie nauki czystości, liczą się sekundy, szkoda więc czasu na suwaki, szelki czy guziki, najlepsze będą luźne spodnie lub spódniczki na gumce, które szybko zdejmiemy aby w błyskawicznym tempie posadzić malucha na nocniku. 5. Dokładnie obserwujmy dziecko żeby nie przegapić oznak pilnej potrzeby skorzystania z toalety – większość dzieci zachowuje się w jakiś określony sposób gdy chce skorzystać z nocniczka – wierci się, chowa za firankę lub łapie za majteczki. Jeśli uda nam się zauważyć jak zachowuje się nasze dziecko szybciej przejdziemy do łapania siusiu do nocnika. Gdy maluchowi uda się nasiusiać pochwalmy go mówiąc co zrobił. 6. Sadzajmy dziecko na nocniku regularnie o tych samych porach – chodzi o pory w których większość dzieci potrzebuje skorzystać z toalety – rano, przed wieczorną kąpielą, przed i po spacerze, mniej więcej pół godziny po posiłku lub napojeniu dziecka. 7. Bądźmy wzorowym przykładem – gdy same wybieramy się do toalety poinformujmy o tym dziecko, możemy również zachęcić dziecko do zabawy w wysadzanie na toaletę misia lub lalki. Gdy dziecko zainteresuje się tematem samo chętniej zacznie siadać na nocnik lub toaletę. 8. Nie ignorujemy żadnego sygnału, że maluch chce siusiu – nawet w sytuacji gdy już kilka razy wysadziliśmy dziecko bez rezultatu lub jeśli właśnie zrobiło siusiu, ale woła znowu posadźmy kolejny raz. Nasza postawa nauczy malucha, że jego słowa mają znaczenie i nie powinno się ich wypowiadać bez potrzeby. 9. Nie poddawajmy się – zgłębienie umiejętności korzystania z nocnika pochłania najczęściej dzieciom nawet kilka tygodni, dlatego nie rezygnujmy nawet jeśli ostatnie dni obfitowały w zasiusiane majteczki. 10. Nie krzyczymy na dziecko i nie zawstydzamy go jeśli nie udało mu się zdążyć do toalety – powiedzmy co się stało – „zrobiłeś/łaś siusiu na dywan i jest mokry” pokażmy gdzie powinno się robić siusiu. 11. Zastosujmy system nagród – początkowo podczas wysadzania dziecka zawsze o tej samej porze nagradzajmy np. drobną naklejką, którą wklei do specjalnie przygotowanego zeszytu to że uda mu się załatwić, z czasem maluch będzie chciał załatwiać się na toaletę aby dostać nagrodę, a po jakimś czasie przestaną mu one być potrzebne. Marta