Auto uszkodzone w nocy - kto zapłaci za szkody?
Bez autocasco ani rusz
Niestety, ale akty wandalizmu zdarzają się wszędzie. Narażeni są na nie w szczególności kierowcy z dużych miast, którzy mieszkają na osiedlach o wysokim wskaźniku przestępczości i parkują auto na ulicy. W małych miejscowościach i na wsiach dochodzi do nich rzadziej. Mowa o takich zjawiskach jak umyślne przerysowanie karoserii ostrym narzędziem (np. kluczem), zbicie szyb lub lusterek, uderzenia nogami i rękami, a nawet skakanie po dachu. Czy w tej sytuacji jako właściciel pojazdu możesz ubiegać się o odszkodowanie?
O ile posiadasz wyłącznie ubezpieczenie OC, nie masz szans na rekompensatę za straty poniesione z tytułu wandalizmu. Nawet jeśli udało Ci się złapać sprawcę na gorącym uczynku, obowiązkowa polisa nie pozwala ubiegać się o odszkodowanie. Zupełnie inaczej jest w przypadku autocasco – jeżeli je wykupiłeś, uprawnia Cię ono do wypłaty rekompensaty za akty wandalizmu, które doprowadziły do zniszczenia Twojego auta.
Z kolei uzyskanie odszkodowania za zniszczone szyby umożliwia ubezpieczenie szyb.
A co w sytuacji, gdy winowajcą nocnych szkód nie są przypadkowi wandale, lecz inny kierowca, który przerysował bok Twojego auta i odjechał jak gdyby nigdy nic? W takim wypadku postaraj się zdobyć nagrania z monitoringu, o ile gdzieś w pobliżu znajdują się kamery. Jeżeli uda Ci się zidentyfikować sprawcę, zadzwoń na policję i przekaż materiał dowody, który pozwala sprawdzić numery rejestracyjne pojazdu sprawcy, co następnie daje szanse na odszkodowanie z jego OC. Również w przypadku niezidentyfikowania winowajcy warto zawiadomić policję – dokument od funkcjonariuszy przydaje się przy odszkodowaniu z AC.
Odszkodowanie nie zawsze opłacalne
Gdy nie uda Ci się zidentyfikować kierowcy, który był sprawcą nocnej szkody, jedynym źródłem odszkodowania może być właśnie autocasco.
Tak samo jest w sytuacji szkód spowodowanych warunkami pogodowymi i anomaliami atmosferycznymi, jak grad, burza, powódź czy trafienie piorunem. Tego typu zdarzenia obejmuje tylko AC – jeśli posiadasz wyłącznie obowiązkowe ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, nie licz na odszkodowanie.
Czy jednak w każdym przypadku warto starać się o odszkodowanie z autocasco? Otóż nie zawsze – niekiedy nie da się nawet tego zrobić. Dlatego zanim zdecydujesz się zgłosić nocną szkodę do swojego ubezpieczyciela, u którego wykupiłeś AC, najpierw sprawdź, czy w ogóle jest to możliwe. W tym celu dowiedz się, od jakiej kwoty towarzystwo umożliwia wypłacenie rekompensaty. Chodzi o tzw. franszyzę integralną, która określa minimalną wartość szkody objętej ubezpieczeniem.
Nawet jeśli wartość szkody przewyższa franszyzę integralną, przed złożeniem wniosku o odszkodowanie upewnij się, z jakimi konsekwencja będzie się wiązać jego wypłata. Dowiedz się, ile stracisz zniżek i w jakim stopniu wzrośnie Twoja przyszła składka. Jeżeli okaże się, że ewentualna podwyżka jest większa niż wartość szkoda, odszkodowanie okaże się zwyczajnie nieopłacalne i lepiej będzie naprawić zniszczenia we własnym zakresie. Zasadniczo przy niewielkich szkodach wypłata odszkodowania z autocasco jest bowiem nieekonomiczna.
Podsumowując, jeśli chcesz się ubezpieczyć na wypadek szkód wyrządzonych Twojemu autu nocą przez nieznanych sprawców lub warunki atmosferyczne, wykup ubezpieczenie autocasco. Znalezienie najkorzystniejszych i dopasowanych do Twoich wymagań ofert umożliwi Ci kalkulator OC i AC.