Czy listopad to najlepszy miesiąc na kupowanie świątecznych prezentów?
Do przeczytania w ok. 2 min.
Kto zyska?
Gdy ze sklepów znikną znicze kupowane z myślą o Wszystkich Świętych, a halloweenowe przebrania i akcesoria trafią na wyprzedaże, asortyment zostanie skoncentrowany na pierwszych świątecznych dekoracjach, koszach prezentowych i różnych pomysłach na podarunki. Sklepy chcą oczywiście zarobić, ale na tym przedwczesnym zaangażowaniu w przedświąteczne przygotowania częściowo zyskują sami klienci. Łatwiej bowiem kupić udane podarunki w listopadzie niżeli szukać ich na szybko w grudniu i ryzykować zakupem czegoś totalnie nieudanego.
Mimo wszystko wciąż niewiele osób kupuje prezenty świąteczne w listopadzie, a daje to szansę na wysoce komfortowe zakupy właśnie tym, którzy zdecydują się wybrać na nie jeszcze przed nadejściem grudnia. Spokój zawsze jest natomiast wskazany. Mało kto lubi stawać się częścią wszechobecnej paniki, ogarniającej ludzi w galeriach w samym środku grudnia.
Nikt też nie będzie stać z przyjemnością i uśmiechem na ustach w kolejkach do kas, umiejących kończyć się przy wyjściu do sklepu, w których nieraz trzeba stać po kilkadziesiąt minut, zwłaszcza jeśli komuś akurat zechce się zwrócić jakiś produkt albo wykłócać się o niższą cenę niż ta podana na metce.
Zapoluj na okazje!
Listopad jest też jednym z lepszych miesiąców na polowanie na okazje. W grudniu sklepy wypełniane są już samymi nowościami, podczas gdy tuż przed tym miesiącem świetne świąteczne prezenty śmiało można znaleźć na wyprzedażach.
Zniżki bywają naprawdę spore, bo mogą sięgnąć i pięćdziesięciu, sześćdziesięciu czy nawet siedemdziesięciu procent. Kupowanie prezentów na wyprzedażach nie jest natomiast niczym złym, o ile tych prezentów nie kupuje się wyłącznie dlatego, że są one tanie.
Można wręcz rzec, że listopad jest wprost wymarzonym miesiącem na robienie świątecznych zakupów. Nie ma co zwlekać z przygotowaniami do świąt, zwłaszcza jeśli chce się je przeprowadzić w komfortowych warunkach i przyjemnej atmosferze.
