Dlaczego nie wolno spać przy zapalonym świetle?
Do przeczytania w ok. 2 min.
Spanie przy zapalonym zaburza nasz zegar biologiczny
Nasz biologiczny zegar jest zaprogramowany w taki sposób, abyśmy pracowali i byli aktywni w dzień, a spali w nocy. Światło słoneczne jest naturalnym wyznacznikiem dla organizmu człowieka, które sugeruje mu, kiedy powinien wstać, a kiedy pójść spać.
Zasypianie przy zapalonym świetle utrudnia dobry sen, bo światło hamuje wydzielanie melatoniny — hormonu, który sprawia, że czujemy się senni.
Nadmiar światła przenika przez nasze powieki i nie pozwala organizmowi na trwały, głęboki sen przez wiele godzin. Spanie przy świetle powoduje, że często się budzimy, krócej wypoczywamy, a co za tym idzie mamy znacznie niższą odporność.
Dlaczego spanie przy zapalonym świetle jest szkodliwe?
Badanie opublikowane w "JAMA Internal Medicine" pokazało, że spanie przy zapalonym świetle ma zgubny wpływ na kondycję naszego organizmu.
Amerykańscy naukowcy przez 6 lat obserwowali 43 722 kobiety w wieku od 35 do 74 lat. Badanie pokazało, że kobiety, które spały przy świetle były narażone na gwałtowny wzrost masy ciała. 17 proc. badanych sypiających ze światłem miało dodatkowych 5 kilogramów, a u 33 proc. kobiet stwierdzono znaczące ryzyko nadwagi w przyszłości.
Inne badania naukowe pokazały, że światło oddziałuje na nasz układ nerwowy i mózg, nie pozwalając nam się zregenerować i powoduje zaburzenie metabolizmu glukozy, co prowadzi do rozwoju insulinooporności, co jest już "stanem przedcukrzycowym".
Według naukowców ekspozycja na sztuczne, białe lub niebiesko światło w czasie snu w znaczący sposób zwiększa prawdopodobieństwo rozwoju chorób nowotworowych i układu krążenia, spadku odporności oraz zmniejszenia gęstości masy kostnej.