Jak zadbać o cerę, gdy palimy papierosy? 2 domowe sposoby są hitem
Do przeczytania w ok. 1 min.
Jak zadbać o skórę, kiedy palimy papierosy?
Raz w tygodniu stosujmy złuszczającą maseczkę. Dwa plastry ananasa zmiksujmy z łyżeczką płatków owsianych. Masę wmasujmy w zwilżoną buzię. Zostawmy na 5 minut. Spłuczmy ciepłą wodą.
Dwa razy w tygodniu stosujmy rozjaśniający okład. Zmiksujmy pół zielonego ogórka z ćwiartką cytryny (ze skórką). Wkropmy 3 krople olejku waniliowego. Papkę nanieśmy na oczyszczoną buzie na 10 minut. Zmyjmy letnią wodą.
Papki, maseczki i peelingi nie wystarczą
Pamiętajmy jednak o tym, że powyższe zabiegi są tylko doraźnym rozwiązaniem. Bowiem dopiero dzięki rzuceniu papierosów – nasz skóra odzyska właściwy koloryt i nawilżenie.
Podejmowaliśmy już liczne próby, ale nadal puszczamy „dymka”? Pomyślmy wówczas o bezdymnej alternatywie – podgrzewaczach tytoniu, na przykład takich jak IQOS, gdzie wkładamy są podgrzewane, a nie spalane. Nie ma zatem śmierdzącego domu. Powstaje prawie bezzapachowy, szybko ulatniający się aerozol z nikotyną, w którym ilość wolnych rodników jest dużo niższa. Takie urządzenie może być „mniejszym złem” niż dalsze palenie papierosów, ale zawsze najlepszym rozwiązaniem jest 100-procentowe zerwanie z nałogiem.