Nie ma dowodów na to, że frytki POWODUJĄ depresję, ale...
Do przeczytania w ok. 1 min.
Tak naukowcy udowodnili, że jedzenie frytek i depresja są ze sobą powiązane
Przeprowadzone w Chinach kilkuletnie badania wykazały zależność między jedzeniem frytek a depresją. Co więcej, to danie łączyło się też z zaburzeniami lękowymi.
Nie ma dowodów na to, że frytki powodują depresję
To, że jedzenie frytek i są ze sobą powiązane, nie oznacza, że jedno powoduje drugie. To badanie wskazuje jedynie zależność, nie pokazuje jednak przyczyny.
Mimo wszystko, warto pamiętać, że frytki nie są zdrowe
Jedzenie ma ogromny wpływ na nasz organizm. Nie jest to jedyny czynnik, który decyduje o naszym zdrowiu, dlatego ciężko powiedzieć, że tylko to wpływa na zdrowie.
Jednakże odżywianie się w niewłaściwy sposób przez dłuższy czas szkodzi.
A może frytki to po prostu... skutek depresji
Może być tak, że osoby, które chorują na depresję, nie mają siły przygotowywać pełnowartościowych posiłków i ratują się fast foodami.
Ktoś może też próbować poprawić sobie w ten sposób humor.
Warto się zdrowo odżywiać, ale...
Czasami lepiej zjeść cokolwiek, niż nie zjeść nic. Jeśli ktoś czuje się źle pod względem psychicznym, ma okropne samopoczucie i jest w stanie ogarnąć sobie jedynie talerz frytek, niech i tak będzie. Warto jednak zadbać o to, żeby nie było tak codziennie.