Seksualny long Covid. Liczba przypadków rośnie
Do przeczytania w ok. 2 min.
Pandemia pogorszyła życie seksualne Polaków
Z badania, w którym wzięło udział ponad 6 tysięcy osób, wynika, że w czasie pandemii zmniejszyła się liczba kontaktów seksualnych.
Kobiety, które odmawiały mężczyzną bliskich kontaktów, tłumaczyły, że działo się to za sprawą:
- przewlekłego zmęczenia,
- uporczywego bólu głowy,
- złym samopoczuciem.
Wszystkie te objawy są efektem tzw. long Covidu, który ma zasadniczy wpływ na pogorszenia życia seksualnego Polaków.
Przewlekłe zmęczenie to obniżenie nastroju, pogorszenie jakości snu, zaburzenie rytmu okołodobowego. Nie poprawia to żadnych kontaktów, a tym bardziej kontaktów seksualnych, jakichkolwiek - wyjaśnia doktor Maria Maślińska z Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji, jedna z organizatorek konferencji Pacjent Post-covidowy. Co już wiemy, a co przed nami?
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) long covid rozwija się po zakażeniu koronawirusem i trwa nawet kilka miesięcy.
Seksualny long Covid
Pandemia doprowadziła do dramatycznych zmian w życiu i zachowaniu Polaków. Wzrosła liczba pacjentów stosujących leki przeciwdepresyjne oraz tych, które skarżą się na wiele powikłań zdrowotnych związanych np. z problemami neurologicznymi, czy z zaburzeniem funkcjonowania serca.
Izolacja, która była efektem lockdownu gospodarki, obnażyła nasze społeczne problemy.
Wiele związków się rozpadło, a inne przeżyły poważny kryzys. Wspólne spędzanie czasu nie przyczyniło się do zacieśnienia relacji międzyludzkich i nie przełożyło się na większą ilość kontaktów seksualnych, a co za tym idzie na większy przyrost naturalny. Statystycznie wzrosła natomiast liczba osób, które uzależnione są od pornografii i masturbacji.
Na szczęście zdarzały się również przypadki osób, które jasno deklarowały, że ich życie seksualne w czasie pandemii znacząco się poprawiło. Niestety takie osoby należy do mniejszości.