rodzice

Wczesne macierzyństwo to piękny i zarazem trudny czas dla każdej kobiety. Odnalezienie się nowej rzeczywistości jest sporym wyzwaniem. Zebraliśmy kilka pytań, których stanowczo nie powinniście zadawać świeżo upieczonym mamom.

Toksyczni rodzice mogą zrujnować życie niejednego dziecka, szczególnie tego starszego, lub nawet dorosłego, które chciałoby prowadzić swoje życie samo, bez zbędnej „pomocy”. Szczególnie zagrażająca normalnemu i satysfakcjonującemu życiu jest toksyczna matka. Matki takie bywają złe szczególnie względem córek, przerzucając na nie swoje plany i cele, niespełnione marzenia oraz zazdrość.

Zachodnie standardy opieki nad osobami starszymi są w naszym kraju nadal tematem tabu. Wynika to z naszej kultury i wychowania w świadomości, że jeszcze nie tak dawno wszyscy bliscy żyli w wielopokoleniowych domach, gdzie starsze panie dopóki mogły pomagały przy dzieciach, a następnie młodsze osoby zajmowały się nimi gdy niedołężały. Często wydaje nam się, że tak musi być i nie chcemy słyszeć o żadnym innym rozwiązaniu, nie bierzemy jednak pod uwagę kilku aspektów, które uległy przez lata zmianie:

Słowo „teściowa” wzbudza lęk w każdym: zarówno w Pannie Młodej, jak i w Panu Młodym. Wydaje się jednak, że bardziej dramatyczną sytuację, mają kobiety. To one najczęściej nie są przez teściową akceptowane. Chociaż mężczyźni narzekają z taką samą siłą – widać to chociażby po popularności kawałów o „złej teściowej”. Skąd jednak wynikają te problemy, jak im zaradzić?

Bycie dobrą córką dla swoich rodziców, a przede wszystkim dla swojej matki może być wyzwaniem szczególnie podczas okresu dojrzewania. Jeszcze gorzej rzecz ma się, jeśli córka przechodzi przez okres dojrzewania, a matka przekwitania. Bardzo trudno wtedy odnaleźć wspólny język i wyzbyć się pokoleniowych różnic.