Fit batonik bounty podzielony na pół na stole
Canva.com

Batoniki bounty zrobisz w domu. Fitnesiary je uwielbiają!

Prawie każdy słodycz da się przygotować w zdrowszej i odchudzonej wersji. Oczywiście smak nigdy nie będzie dokładnie taki sam, ale może być bardzo zbliżony, czego przykładem są fit bounty, czyli kremowe batoniki kokosowe, obtoczone w wiórkach i oblane przepyszną gorzką czekoladą.
Reklama

Przygotowanie batoników bounty krok po kroku

Batoniki przygotowuje się na mleczku kokosowym, dlatego jest to przepis całkowicie wegański i dobry również dla tych, którzy nie tolerują laktozy albo z jakichś innych powodów nie chcą spożywać produktów typowo mlecznych. Jedna puszka mleczka kokosowego powinna w zupełności wystarczyć. Najlepiej gdy mleczko będzie mieć wyższą zawartość tłuszczu i w miarę stałą konsystencję, dlatego jeśli wyraźnie widać oddzieloną część płynną od stałej, należy użyć jedynie części stałej i ewentualnie dodać do masy dwie puszki, jeżeli jedna okaże się niewystarczająca. Następnie do kremu trafia sto gramów wiórków kokosowych. Jeżeli chce się, by były one mocniej odczuwalne, można użyć ich większej ilości, bo wtedy masa wyjdzie bardziej chrupka i być może nawet ciekawsza w konsystencji. Fit batoniki kokosowe muszą być słodkie, więc należy dosłodzić je kilkoma łyżkami naturalnego miodu. Jeżeli nie chce się używać żadnej kalorycznej substancji słodzącej, opcjonalnie można dodać erytrytolu albo ksylitolu. Masa w takiej postaci trafia na jakąś godzinę do lodówki.

Reklama

Po jej schłodzeniu należy formować z niej małe batoniki i od razu układać na talerzu, gdzie zostaną oblane płynną czekoladą.

Jak zrobić polewę z gorzkiej czekolady?

Do przygotowania czekoladowej polewy wykorzystać trzeba całą tabliczkę gorzkiej czekolady oraz jedną łyżkę oleju kokosowego, ewentualnie masła klarowanego. Oba składniki podgrzewa się na bardzo małym ogniu w rondelku, ewentualnie dodając do nich minimalną ilość napoju roślinnego, by polewa była rzadsza. Gotowe domowe bounty oblewa się płynną czekoladą, by pokryć kokosową masę z każdej strony. Batoniki raz jeszcze trafiają do lodówki. Po paru godzinach, gdy czekolada całkowicie zastygnie, są gotowe do spożycia.

Reklama
Autor - Paula Lazarek
Autor:
|
redaktor zaradnakobieta.pl
p.lazarek@zaradnakobieta.pl
Wydawcą zaradnakobieta.pl jest Digital Avenue sp. z o.o.
Google news icon
Obserwuj nas na
Google news icon
Udostępnij artykuł
Reklama
Reklama
Reklama