Czy "fit słodycze" rzeczywiście są dietetyczne?
Do przeczytania w ok. 2 min.
Fit słodycze potrafią być zdrowe, niskokaloryczne i wartościowe, ale nie zawsze tak się dzieje, dlatego na zakupach musimy zachować czujność i uważać na to, co wkładamy do koszyka, by nie sięgnąć po te "fit" przekąski, które będą jedynie droższym odpowiednikiem "normalnych" tradycyjnych słodyczy.
Olej palmowy
Większość fit przekąsek chwali się brakiem zawartości oleju palmowego. Rzeczywiście nie powinniśmy go jadać, a już na pewno nie w wersji utwardzonej, obfitującej w nasycone kwasy tłuszczowe, jednakże pamiętajmy, że niemalże takim samym źródłem tych nasyconych kwasów będzie dla nas utwardzony olej kokosowy, który już w składach fit słodyczy pojawia się bardzo często. Z kolei cukier zastępowany jest substancjami, które także wymagają szerszego omówienia i zrozumienia. Słodycze fit z dodatkiem ksylitolu lub erytrytolu bądź stevii będą dobrym wyborem, bo zwykle będą mieć znacznie mniej kalorii od "zwyczajnych" słodyczy, ale jeśli zamiast cukru spotykamy w składzie cukier kokosowy albo cukier trzcinowy lub cukier brązowy, nie dajmy się zwieść kuszącym hasłom producentów i zobaczmy w tych substancjach to, czym rzeczywiście one są, a są po prostu inną odmianą zwykłego białego cukru, która działa na nas dokładnie tak samo jak czysta sacharoza.
Domowe fit słodycze
Oczywiście jesteśmy w stanie znajdować i wybierać bardzo dobre słodkie przekąski, ale w tym celu musimy zacząć czytać składy produktów i nauczyć się je mniej więcej analizować. Świetne fit słodycze przygotujemy samodzielnie w domu. A absolutnie najlepszą możliwą przekąską jest nic innego jak klasyczna gorzka czekolada, która świetnie tłumi apetyt na słodkie, a jest pełnowartościowym produktem, bogatym chociażby w duże ilości magnezu z uwagi na wysoką zawartość kakao.