TYM zastąpisz sól w kuchni. Spróbuj, będzie pysznie i zdrowo!
Do przeczytania w ok. 2 min.
Sami również jej sobie nie żałujemy i dosypujemy ją wszędzie tam, gdzie się da, czasem nawet i do słodkich deserów, tak w ramach przełamania smaku i uzyskania ciekawszej kompozycji smakowej.
Zioła, które idealnie zastąpią sól
Wiemy już, że nadmiar soli nie jest dobry, no to, czym zastąpić sól, by gotować zdrowiej i bardziej dietetycznie? Pierwszą propozycją będzie wybór świeżych ziół. Nawet jeśli sami nie chcemy ich uprawiać, bo nie mamy na to miejsca lub nie dysponujemy ani własnym ogródkiem, ani balkonem, możemy przecież kupować świeże zioła w supermarketach, celując w te występujące w doniczkach, które możemy postawić normalnie w kuchni na parapecie i potem korzystać z nich jeszcze przez przynajmniej kilka dni. Oregano świetnie skomponuje się z większością włoskich potraw (makaronami i pizzą), bazylia idealnie doprawi grzanki z mozzarellą i pomidorami, a pietruszka urozmaici smak i aromat warzywnych zup.
Zamiast dodawać do rosołu zwykłe maggi, użyjmy lubczyku, który ma w sobie mnóstwo słoności. Inny znakomity zamiennik soli to natomiast sos sojowy. Dzięki temu, że wytwarza się go z soi, ma on w sobie wiele korzystnych składników, a mimo tego potrafi wypełnić danie wyrazistością i słonością, zapewniając mu smak umami, który wyjątkowo dobrze oddziałuje na nasze kubki smakowe.
Mieszanki ziołowe
Nie bójmy się również korzystania z typowych przypraw. Zawsze starajmy się mieć w kuchennych szafkach dużo różnych saszetek wypełnionych aromatycznymi kolorowymi mieszankami, czyli np. kurkumą, curry, czosnkiem granulowanym, papryką ostrą i słodką oraz wędzoną, a także suszonymi ziołami.
Dania słodkie doprawiajmy przy pomocy imbiru, a kanapki posypujmy świeżym szczypiorkiem lub kiełkami (np. kiełkami brokuła lub rzeżuchy). Dietę komponujmy w oparciu o produkty jak najmniej przetworzone i jak najbardziej naturalne. Sięgając świadomie po gotowca, musimy niestety liczyć się z tym, że najprawdopodobniej znajdziemy w nim bardzo dużo soli, której chcemy przecież unikać.
