Jak wzmocnić odporność? Złote rady znanej immunolog
Do przeczytania w ok. 3 min.
Ważny jest kontakt z naturą i ograniczenie stresu
Nie bez pozoru mówi się, że spacer to samo zdrowie. Szczególnie jesienią, gdy alergenów jest bardzo niewiele, a niższe temperatury hartują nasz organizm, warto wybrać się na spacer do lasu lub parku.
Spacer po lesie czy parku pozwala organizmowi wejść w kontakt z wieloma zupełnie nieszkodliwymi mikroorganizmami, dzięki którym nie zachorujemy, ale wzmocnimy naszą odporność w przyjemny sposób - wyjaśnia wirusolog, immunolog dr hab. Małgorzata Krzyżowska.
Małgorzata Krzyżowska dodaje również, że kontakt z naturą sprzyja ograniczeniu napięcia emocjonalnego. Wirusolog tłumaczy, że wyróżniamy dwa rodzaje stresu:
- Silny, intensywny stres — jest korzystny dla naszego układu odpornościowego (np. ćwiczenia fizyczne).
- Stres chroniczny (przepracowanie, brak snu, itp.) — jest niekorzystny dla układu odpornościowego, bo organizm nie może w nieskończoność być w stanie „walki”.
Odpowiedni sen to odpowiednia regeneracja układu odpornościowego
Jeśli nie będziemy odpoczywać i regenerować naszego organizmu — tym częściej będzie nam on pokazywać, że "coś jest nie tak". Podstawą odpoczynku dla każdego człowieka jest zdrowy sen.
Prawidłowemu odpoczynkowi nocnemu sprzyja ograniczenie używek. Chodzi głównie o alkohol i papierosy oraz zbyt późno wypijana kawa. Chociaż alkohol ułatwia zasypianie, to sen jest wbrew pozorom lżejszy i nie daje tak dobrej regeneracji. Nadmiar herbaty wypłukuje natomiast z organizmu żelazo – a jest to pierwiastek umożliwiający dobre natlenienie organizmu, w tym układu odpornościowego - mówi dla Zaradnej Kobiety Małgorzata Krzyżowska.
Co jeszcze wpływa na naszą odporność? Prawidłowa dieta
Dr hab. Małgorzata Krzyżowska tłumaczy również, że kluczowa dla zachowania odpowiedniej odporności jest dieta.
90 proc. komórek układu odpornościowego "siedzi" w jelitach. Dwa kilogramy bakterii to jest coś w sam raz dla układu odpornościowego, a tyle się tam znajduje. Jedzenie, które przyjmujemy na co dzień, nie jest pozbawione bakterii, podobnie jak powietrze, które łykamy. Jelita to podstawowy obiekt treningowy dla układu odpornościowego. Przewód pokarmowy jest wyścielony dosłownie różnymi bakteriami, a ich rodzajów jest bardzo dużo. Mniej więcej jednak wiadomo, że mogą być dobre i złe rodzaje bakterii. Te dobre dostarczają składników odżywczych dla organizmu, regulują przepływ trawionego pokarmu, a przede wszystkim trenują układ odpornościowy tak, żeby nie atakował własnego ciała i działał w sposób zorganizowany - trafnie zauważa immunolog z Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii w Warszawie.
Dodaje również, że dobra flora jelitowa ma swoje preferencje pokarmowe: dużo warzyw, dużo wody, mało tłuszczy i cukrów. Jeśli ktoś z różnych powodów nie może się zdrowo odżywiać, warto suplementować probiotyki, które pomagają utrzymać odpowiednią florę jelit.
Ostatnim, istotnym elementem, który wpływa na poziom naszej odporności, jest odpowiedni poziom witaminy D. W naszej szerokości geograficznej naturalna produkcja w skórze tej witaminy, bardzo ważnej dla układu odpornościowego ustaje w okresie wrzesień – kwiecień.
Powinniśmy ją wówczas suplementować – w szczególności dzieci i osoby starsze. Witamina D zapobiega wszelkiego rodzaju stanom zapalnym, pomaga w budowaniu odporności przeciwko wirusom i bakteriom - wyjaśnia na zakończenie rozmowy dr hab. Małgorzata Krzyżowska.