Dwuetapowe mycie włosów. Robisz tak? Jeśli nie, to zacznij
Do przeczytania w ok. 2 min.
Zastąpienie go myciem dwuetapowym potrafi doprowadzić do natychmiastowych rewelacyjnych efektów, czyli lepszego doczyszczania skóry głowy i włosów oraz pozwolenia włosom na efektywniejsze przyjęcie składników odżywczych występujących w maskach, wcierkach i odżywkach.
Pierwszym myciem powinno być oczyszczanie wstępne.
W jego przypadku nie należy aż tak bardzo skupiać się na skórze głowy, mimo że i ona będzie oczyszczana, a przede wszystkim na delikatnym przemyciu włosów, którego celem będzie usunięcie z nich osadzonych zanieczyszczeń, kosmetyków stylizacyjnych i innych zbędnych produktów. Ani włosów, ani skóry głowy nie należy tutaj jakoś nadmiernie masować. Wystarczy delikatnie przeciągnąć pianę po włosach, dosłownie kilkukrotnie, a potem to wszystko spłukać letnią wodą, pozbywając się w ten sposób zanieczyszczeń, których nie trzeba będzie wcierać w drugim etapie w pasma czy też skórę.
Masaż skóry głowy
Jak sama nazwa wskazuje, dwuetapowe mycie włosów składa się z dwóch kluczowych etapów, a drugi z nich polega już na zdecydowanie mocniejszym oczyszczeniu samej skóry głowy.
Należy skupić się na tej partii i wykonać w miarę intensywny masaż, który powinien trwać przynajmniej jakieś pół minuty. Skórę głowy wystarczy lekko pocierać samymi opuszkami palców, w ten sposób dodatkowo pobudzając krążenie. Drugi etap oczyszczania ma na celu usunięcie martwego i zrogowaciałego naskórka, a także przygotowanie skóry do chłonięcia różnych odżywczych substancji.
Dwuetapowe mycie włosów trwa oczywiście nieco dłużej niż oczyszczanie jednoetapowe, ale mimo tego warto poświęcić na nie odrobinę czasu. Za sprawą takiego mycia kondycja i wygląd włosów naprawdę mogą ulec wyraźnej poprawie.
